Tekst wystąpienia Kol. Jacka Sośnickiego na Walnym Zebraniu 16 stycznia 2005 roku

"Czytaj...>>"

Zarząd Stowarzyszenia informuje koleżanki i kolegów, iż wpłynęła już odpowiedź Komisji Europejskiej na nasze pismo wystosowane jako wypełnienie uchwały II Zjazdu Lekarzy Weterynarii Wolnej Praktyki ( Radomsko 24.10.2004r ).
Treść tej odpowiedzi będzie przedmiotem analizy i dyskusji na naszym II Walnym Zebraniu członków i sympatyków Stowarzyszenia w Namysłowie 16.01.2005r .


Serdecznie zapraszamy na ciekawe spotkanie.

Za zarząd Stowarzyszenia
Julian Kruszyński

DRODZY PRZYJACIELE

KOMUNIKAT

W dniu 16 stycznia 2005 roku ( niedziela ) odbędzie się Walne Zebranie Sprawozdawcze członków Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Lekarzy Weterynarii Wolnej Praktyki "Medicus Veterinarius".
      Początek obrad o godz. 11.00 w Dużej Sali Urzędu Miasta w Namysłowie przy ulicy Duboisa. Zarząd wystosował zaproszenie do Głównego Lekarza Weterynarii dr Krzysztofa Jażdżewskiego.
      Na spotkanie zapraszamy serdecznie członków i sympatyków Stowarzyszenia z całego kraju. W sprawach szczegółowych prosimy o kontakt na telefony:

(0-77) 410 19 30
(0-77) 410 30 90

NA NOWY ROK

Szanowni Przyjaciele, Lekarze Weterynarii Wolnej Praktyki!

      Mamy nadzieję, że nadchodzący rok będzie już tylko rokiem wzrostu prestiżu naszego zawodu i początkiem końca społecznej i finansowej degradacji.
      Rok 2004, jako jeden z najczarniejszych w historii naszego zawodu już się kończy. Pesymista powiedziałby, że nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być jeszcze gorzej. Zróbmy wszystko, aby się mylił.
      Zarząd Stowarzyszenia wiąże duże nadzieje z nowym Głównym Lekarzem Weterynarii dr Krzysztofem Jażdżewskim, ale spraw zaległych, a powstałych za czasów jego poprzednika jest mnóstwo. Codziennie dochodzą do nas sygnały, że lekarze wet. odmawiają lub odmówią podpisywania umów na badania monitoringowe bydła w nowym roku. Przed takim scenariuszem ostrzegaliśmy GIW.
      Jednocześnie są też sygnały optymistyczne, że nasze Koleżanki i Koledzy bardzo aktywnie angażują się w wyborach delegatów na Zjazdy Izb Okręgowych. Chyba już wszyscy zrozumieli, że najwyższa pora, żeby swoje sprawy wziąć w swoje ręce. Mijający rok dobitnie pokazał, że bez szerokiej reprezentacji lekarzy wolnej praktyki we władzach samorządowych zawód nasz uległ katastrofalnej degrengoladzie.
      Sprawozdanie z XXII Posiedzenia Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej z połowy września br. zamieszczone w "Życiu Weterynaryjnym" nr 12/2004 zaakcentowało tematy, które powinny być załatwione przez Radę Krajową. Uważny czytelnik zauważy na pewno, że tematy te pokrywają się dokładnie z postulatami Komitetu Protestacyjnego z sierpnia br. Chciałoby się rzec: lepiej późno, niż wcale.

      Drodzy Przyjaciele!

Nie bójmy się działać dla naszego wspólnego dobra i dla polepszenia naszej weterynaryjnej przyszłości.

Zarząd Stowarzyszenia

Warszawa, 15 listopada 2004

Stanowisko Komisji Lekarzy Weterynarii Wolnej Praktyki Warszawskiej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej w sprawie aktualnej sytuacji w zawodzie

      Doktor Krzysztof Strawa w artykule opublikowanym przez listopadowe "Życie Weterynaryjne" wystąpił z apelem o zakończenie antagonizmów w naszej społeczności zawodowej. Jego zdaniem - zawirowania w życiu zawodowym doprowadziły do zantagonizowania społeczności weterynaryjnej. Dość swarów! Lekarze, gódźcie się! Zgoda! Zgoda! Zgoda! Ja widzę to nieco inaczej. Wszelkie antagonizmy powstają nie tylko w momencie różnic interesów, ale także wtedy, gdy trafią na podatny grunt. Mam zresztą wrażenie, że najistotniejszy jest ten grunt. Ludzie mają taką ciekawą cechę, że potrafią kłócić się i bez powodu. Wystarczy dać hasło! Różnica zdań wystąpi w trakcie każdej dyskusji. Wyłącznie kwestią kultury osobistej jest wzajemne uszanowanie zdania adwersarzy.(...)

     Jak skąpo informowały nieliczne media Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Wojciech Olejniczak wystąpił do Premiera Rządu RP Marka Belki z wnioskiem o odwołanie Głównego Lekarza Weterynarii dr Piotra Kołodzieja. Jego następcą ma być dr Krzysztof Jażdżewski.
     Zarząd Stowarzyszenia wiąże spore nadzieje z tą zmianą. Gratulując Koledze Krzysztofowi Jażdżewskiemu dostąpionego zaszczytu wyrażamy jednocześnie przekonanie, że GIW pod nowym kierownictwem podejmie szybkie prace naprawcze na linii styku państwowej i prywatnej służby weterynaryjnej.

Kolego Krzysztofie!!!
     Tylko wtedy Twoja misja się powiedzie, kiedy dostrzeżesz w Kolegach uprawiających wolną praktykę partnerów, którzy w pocie czoła realizują nakreślone przez Ciebie cele.

Życząc wielkich sukcesów, zapraszamy do stałej współpracy!

~Pro Publico Bono~

     Zachęcając Koleżanki i Kolegów do śmiałego wygłaszania własnych sądów w naszych sprawach społeczno - zawodowych zamieszczamy dwa teksty autorstwa Kolegi Zdzisława Gołaszewskiego.

Prawie dosłowne wystąpienie Przewodniczącego UPR Janusza Korwina-Mikke na II Zjeździe w Radomsku 24.10.2004

      Dziękuję nie za zaproszenie na ten Zjazd, ale chcę Państwu podziękować za to, że przez 15 lat byliście wzorem, że można działać spokojnie, dobrze, bez pomocy rządu. Przez 15 lat rząd dawał Wam spokój, na co najlepszym dowodem jest to, że jest to II Zjazd, a przedtem nie było potrzeby organizowanie takiego zjazdu, bo po prostu rząd sie do Was nie wtrącał. Niestety, teraz się zajmuje, zabrał się na początek za lekarzy ludzkich, bo tam są potężne pieniądze do rozkradzenia (...), a u Was tego nie było i mogliście spokojnie pracować. Niestety, pieniądze się już kończą i zaczeli się zajmować również Wami, bo u Was też są pieniądze. Obawiam się, że im dłużej będą trwały prace ustawowe, tym będzie dla Państwa gorzej. Bo to nie jest tak, że sytuacja Państwa nie ma nic wspólnego z wejściem do Unii Europejskiej. Niesety, ma coś wspólnego. Przewodniczący UE Romano Prodi powiedział, że mamy po wejściu do Unii 3-krotnie zwiększyć liczbę urzędników. Oni będą musieli coś robić. Między innymi będą się zajmowali Wami. Dopóki bedziemy szli w tym kierunku zrobi się to samo co z lekarzami ludzkimi. (...) Wprowadzą przymusowe ubezpieczenia kotów, psów, krów itd. Trochę Wam dadzą, żebyście też mogli sie w tym procederze załapać.
      Życzę Państwu, żebyście nie musieli organizować III Zjazdu, żeby Wam wreszcie pozwolono spokojnie działać bez pomocy urzędników i Sejmu, czyli jak w normalnym kraju.

>>>Owacyjne brawa<<<